Weekend to czas wolny, który większość osób przeznacza na solidny wypoczynek, rozrywkę czy spotkania ze znajomymi. Niektórym pracownikom nie jest dane jednak to robić. Muszą oni pracować także w niedzielę, tracąc w ten sposób jeden wolny dzień i mając znacznie krótszy weekend.
Decydując się na wykonywanie zadań zawodowych podczas weekendu, warto znać swoje prawa i patrzeć na to, czy pracodawca dobrze się z nich wywiązuje. Osoby pracujące podczas niedzieli zwykle zastanawiają się nad tym ile wolnego za pracę w niedzielę im przysługuje i ile pieniędzy powinni otrzymywać za te dodatkowe godziny. Jak zatem to wszystko wygląda w polskim prawie?
Teoretycznie wszystkie niedziele, podobnie jak święta, powinny być dniami, w których się nie pracuje. Tak to wygląda w przypadku większości branż zawodowych, choć istnieją wyjątki od tej reguły. Niektóre osoby, zajmujące się konkretnymi zadaniami, muszą pracować nieraz w każdą niedzielę. Dzieje się tak m.in. w służbach ratowniczych. Ratownicy niemalże bezustannie muszą być gotowi na wezwanie, by w razie czego przyjechać na miejsce wypadku i pomóc rannym osobom.
Chronią i zabezpieczają oni ludzkie życie, dlatego robią to także w niedzielę. Praca weekendowa jest także często praktykowana w przypadku zatrudniania osób na zmiany. Otrzymują one kilka wolnych dni w tygodniu, dlatego czasem muszą przychodzić do swoich firm w soboty czy niedziele.
Inne branże, dopuszczające do takich sytuacji, związane są m.in. z transportem i komunikacją, rolnictwem, hodowlą oraz handlem czy gastronomią. Praca w niedzielę póki co jest w Polsce legalna i tak naprawdę nigdy nie dojdzie do momentu, w którym nikt nie będzie musiał pracować podczas weekendów.
A jak to wygląda z handlem?
Do tej pory osoby pracujące w handlu często wykonywały swoje zadania przez siedem dni w tygodniu. Oczywiście zawsze przysługiwały im dni wolne, ale niekoniecznie musiały być to sobota i niedziela. Zmiany, do których doszło ostatnio w polskim prawie, ograniczyły dość mocno handel podczas weekendów. Od momentu wejścia w życie nowych ustaw tylko pierwsza i ostatnia niedziela w miesiącu są przeznaczone na handel.
Podczas pozostałych niedziel nie można go wykonywać, a jeśli jakiś pracodawca wciąż to robi, grożą mu poważne kary finansowe. Oczywiście ta zasada jest dość elastyczna i można ją częściowo złamać. Jeśli właściciel sklepu sam stanie podczas niedzieli za ladą, będzie mógł dalej sprzedawać swoje produkty czy świadczyć konkretne usługi. Nie może jednak nakłaniać do tego swoich pracowników, nawet jeśli wyrażają oni chęć do działania podczas wszystkich weekendów.
Większość osób jest zadowolona z tej zmiany, choć studentom i uczniom nie jest ona do końca na rękę. Bardzo często podczas weekendów zarabiają oni na swoje utrzymanie czy dodatkowe przyjemności, a teraz po prostu nie mogą już tego robić.
Jakie wynagrodzenie przysługuje pracownikom pracującym w niedziele?
Jest ono znacznie wyższe od standardowego wynagrodzenia. Od razu warto też wspomnieć o tym, ile wolnego za pracę w niedzielę powinien otrzymać jej wykonawca. Otóż skoro pracodawca zabiera mu jeden wolny dzień w tygodniu, powinien go zastąpić innym dniem (poniedziałkiem, środą czy np. piątkiem). Taki odpoczynek powinien nastąpić w ciągu maksymalnie sześciu dni kalendarzowych, które albo poprzedzają dzień pracy w niedziele, albo występują tuż po nim.
Oczywiście w przypadku pewnych sytuacji nie da się spełnić tego warunku. Jeśli pracodawca nie jest w stanie zaproponować pracownikowi dnia wolnego w odpowiednim terminie, musi to zrobić przynajmniej do końca całego okresu rozliczeniowego – będzie z tego bowiem sprawdzany, a pracownik może się o to upomnieć. Gdyby natomiast nie udało mu się wywiązać z tego obowiązku, byłby zmuszony do wypłacenia pracownikowi sporej kary finansowej.
Czy opłaca się pracować w niedziele?
Na to pytanie każdy powinien sam sobie odpowiedzieć. Niektórym osobom praca w niedziele rzeczywiście może odpowiadać. Studenci i uczniowie, którzy podczas normalnych roboczych dni tygodnia muszą zajmować się nauką i uczęszczaniem do swoich szkół, zwykle nie mają już czasu na to, aby po lekcjach stanąć za ladą i w ten sposób zarobić na swoje utrzymanie czy kształcenie.
Dla nich możliwość pracy w weekendy jest prawdziwym zbawieniem. Wykonują oni standardowe czynności podczas sobót i niedziel, dzięki temu zwiększając poziom swojego budżetu. Praca podczas weekendów osobie dorosłej raczej nie będzie się jednak podobać. Jest to strata tych wolnych dni, które każdy powinien przeznaczać na czysty wypoczynek.